|
Szanowny Panie Krzysztofie,
Jaki rodzaj "intuicji" ma Pan na myśli?
Czy intuicję "zachłanno-rabunkową", w myśl której "wszystko się należy", utrwala się przywolenie na indywidualne zawłaszczenie cudzego, chyba, że zostanie zakazane, pilnowane i jeszcze obwarowane skutecznością ujęcia i ukarania?
Czy może intuicję poszanowania własności i wolności, w myśl której jeśli coś nie jest moje, to nie mogę z tego korzystać, wkraczaś w zakres nieswojej własności i wolności, chyba że uzyskam zezwolenie?
(...)
Można było wydedukować, pudło
|