|
Uważnie czytając można zauważyć, że problem ten był rozwiązany w poprzednim poście: woda w żwirowni w Dębnie pochodzi wyłącznie z Białki, a jej lustro jest wyżej niż poziom wody w jeziorze. Niestety, odległość od Jurgowa prawie taka sama. No i oczywiście, jest to zawracanie wody kijem: może jednak łatwiej zbudować wodociąg i legalnie naśnieżać niż przenieść góry i górali z wyciagami w kierunku jeziora?
|