|
Tak tak, chodzą wśród lokalersów słuchy o takich rybach. Dawniej ponoć bali sie do wody wjeżdżać, bo brzany, takie po półtora metra podpływały i tymi swoimi wargami jak murzynki śpiewające jazz odkręcały srubki z kół nie jeden pgr przez to traktor stracił...
|