Odp: Zawody na bitej rybie - Lipień Wieprzy 2011
: : nadesłane przez
piotr zieleniak (postów: 663) dnia 2011-10-18 20:03:52 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ja jednak się obawiam. Też łowiłem w tym roku na przepięknej Wieprzy i prawdę powiedziawszy zastanawiałem się czy do tak fascynującej rzeki w ogóle powinno się wpuszczać wędkarzy. To wielkie szczęście, że wokół tej rzeki skupiona jest grupa pasjonatów, którzy dbają o tą wodę. Natomiast problem tych zawodów jest dwojaki. Po pierwsze propagowania zabijania lipieni - tak jak formuła tych zawodów jest wielkim błędem. Po drugie jeszcze kilka lat temu o Popradzie i wielu innych rzekach w Polsce mówiono, że zabicie kilkunastu ryb niczego złego nie spowoduje. Musicie zrozumieć, że zostało po garstce lipieni w kilku rzekach na pomorzu i kilku na południu. Zatem czy nie lepiej propagować zawody wyłącznie na żywej rybie i taką postawę kreować wśród młodych ludzi. Myślę, że każdy świadomy i odpowiedzialny gospodarz łowiska postąpiłby w ten sposób. Jest jeszcze czas zmienić formułę rozgrywania zawodów.