|
Dziwne że nawet nie za bardzo wykształceni i inteligentni właściciele łowisk z pstrągiem
tęczowym nie pozwalają na wędkowanie NO KILL.Łowisz masz zabić i zapłacić,a nie kaleczyć i
wypuszczać dla przyjemności.Naszym gospodarzom w Okręgu Krosno nie przeszkadza że tak
dużo jest zawodów i kaleczenia ryb .A później zdziwienie dlaczego nie ma nic.Wędkarze zjedli
wszystko, a jak nie oni to ptaki lub brudna woda wydusiła.Proste i jasne.
Pozdrawiam.
A ostatnio to rozmawiamy o tym żeby rzeki miały naturalną populację ryb i walczymy o
zachowanie w miarę naturalnego ekosystemu czy też o tym by zamienić te rzeki w takie
własnie łowiska o których tu wspomniałeś??
JEśli tak to po jaką cholerę walczyć z regulacjami, z prostowaniem rzek i innym ich
niszczeniem??
Chcemy łowisko to niech wytną wszystkie drzewa i krzaki - nie będa przeszkadzały w
machaniu sznurem.
Niech poprostują wszystko i ładnie wyłażą tłuczniem - będzie się wygodnie spacerowało
brzegiem...
Raz dwa razy na tydzień sypniemy tucznika i łowisko gotowe....
Tak mają wyglądać nasze rzeki??
Równie dobrze mogę sobie pojechać na jakieś gospodarstwo stawowe z tęczakiem...
|