|
Krzysiu, w czasach kiedy jeszcze cie nie było na tym forum, Jurek przedstawiał C&R jako sposób na tanie utrzymywanie dobrego stanu populacji ryb łososiowatych w rzekach, bez dodatkowych zarybień. Ba, jeżeli zastosujemy zasadę "weźmy się i zróbcie" i będziemy wyręczać fachowców w ich pracy, to koszty wędkowania spadną niemalże do zera
Mocno z nim wtedy polemizowałem, podobnie jak przywoływany w innym poście Andrzej Sabała. Dodatkowo prowadziliśmy na ten temat bardzo rozbudowaną prywatną korespondencję.
Potem dałem sobie na spokój. Jurek też potrafił zmodyfikować swoje poglądy dostosowując je do panujących realiów.
Dzisiaj nasze poglądy są dużo bardziej zbieżne niż przed laty .
|