|
Nie myślisz chyba, że ludzie, którym płacimy, sami zrezygnują z intratnego stanowiska
pozdrawiam
Nie myslę. Jako finasujący oczekuję, że ich szef ich zwolni.
P.
A kto jest tym "szefem" ... albo "szefem szefa" ... czy przypadkiem nie ten, kto finansuje? ale skoro tylko finansuje, a nie chce zajmowac się decydoiwaniem o tym, co finansuje ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|