|
Witam nie wiem gdzie na soline jeździsz ale przy pustelniku pod suchym drzewem są ogromne klenie tak samo jak po drugiej stronie przy skałach,w zatokach karpie wielkosciowo połowy łodzi,w przyszłym roku chce tam jechać na te karpie tylko ze potrzeba upałów tak z 35 stopni wtedy chodzą pod powierzchnią,i myśle ze bloobsy by zadziałały albo duze imitacje owadów,dotąd łowiłem wzdręgi na pedały,linką clear kijem #3 10 stóp,bardzo fajna zabawa szczególnie na upatrzonego,czasami na plytkich blatach wyskakują do pedała okonie i małe klenie,łowiłem głownie w zatokach na koncówce roslinnosci wodnej bo własnie tam sie ustawiały przy każdym zatopionym krzaku było po kilka kilkanaście sztuk niektóre pod kilo,z pływającej linki tez było ok ale wolałem clear intermedium,skąd jesteś i kiedy sie wybierasz na soline nie myślałeś o zębatych na muchy z flashbou i tympodoobnych szitów?a co do kleni zauwazyłem ze na solinie są bardzo ostrożne i lubią zwalone drzewa albo takie które wiszą nad wodą bo tam właśnie głównie spadają owady i to tam siedzą ogromne klenie,na solinie widziałem niestety tylko widziałem klenie dobrze ponad 60 cm.jakbyś kiedys jechał ale w przyszłym roku latem napisz na ff,moze sie zgadamy i opłyniemy kawałek soliny.z łódką i silnikiem nie bylo by problemu,od strony ośrodka soliny czyli na samym koncu płynie sie tam godzine łódką,ale myśle ze warto
P.S najwiecej kleni i podobno największe łowi się w miejscu gdzie san wpada do soliny,tam ludzie łowią je głownie na czereśnie i inne niemuchowe dziwadła.
Pozdrawiam:)
|