f l y f i s h i n g . p l 2025.09.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: San-znów powodziowa woda... : : nadesłane przez Piotr Pękalski (postów: 245) dnia 2011-07-07 23:02:08 z *.alfaks.com
  Byłem pewien, że w tym roku nie będzie przelewów na Myczkowcach. Zwłaszca w ostatnich dniach: rezerwa powodziowa prawie 80 mln m3, dopływy nieduże, sucho. Troche ostatnio padało to fakt ale nie było tragedii. Dopływ zamykał sie w jednej turbinie a rezerwy prawie nie ubywało. Sielanka.

Dodatkowo w sobote stwierdziłem (byłem na rybach) sporo lipienia w granicach 20 cm.

Wczoraj woda jeszcze była do łowienia. A tu ni z gruszki... Dolało to fakt ale przy dopływie ponad 200 m3 można było wytrzymać co najmniej 4-5 dni. na chwilę obecną dopływ jest już na poziomie 100 m3 a odpływ stale ponad 200 m3. Dlaczego?
Dlaczego jałowo puszcza sie teraz 150 m3? Dlaczego przepływ w ciągu doby wzrósł o ponad 200 m3? czy wcześniej nie mozna było uruchomic choćby jednej turbiny na pełno?

Małe lipienie i pstrągi maja teraz średnio 4 cm. Ile z nich przetrzyma taka zabawę?


Widać musi polecieć jeszcze jeden stołek dyrektora ZE Solina-Myczkowce aby zrzut wody był przemyślany i uzasadniony...
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: San-znów powodziowa woda... [0] 08.07 10:03
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus