|
:)
no to ja poławiam klenie na suchą muchę na Wiśle:) największy wyholowany 52cm, ponad 2kg na imitację trzmiela. większe rwały przypony niestety...
moje doświadczenia z tymi rybami pochodzą własciwie tylko z Wisły w Warszawie. Duże sztuki są płochliwe, to prawda. ale takie do 30cm biorą pod nogami... w nizinnej Wiśle oczywiście.
muchy trochę inne - przede wszystkim fly foam beetle, pszczółki, imitacje chrustów i imitacje chrabąszczy. klasycznie na red tagi, black zulu biorą, ale maluchy.
miejscówki: zwolnienia w których są kamienie, patyki o gł. do 1m. najlepsze brania są o świcie i pod sam wieczór.
na mokrą i nimfę uczę się je łowić dopiero od tego sezonu. najskuteczniejsze: red tag, też jako nimfa, viva, bibio, a ostatnio złotogłówka z żółtym ogonkiem i kołnierzykiem.
na streama ani jednego nie złowiłem, także nie wiem.
|