|
Gwoli ścisłości to mnie przypadł niehlubny rekord niewyjętych ryb.
Pzdr, Waldi
G.( górolska ) prawda raz spadały Tobie , raz mi,
Nie dobraliśmy idealnie muchy, zauważ , że najwięcej roiło się jętki z dużą jeżynką i długim ogonkiem , a my łowiliśmy mokrą skrzydełkową ,
|