|
Właśnie wróciłem ze Stachówki. Łowienie bajka, nawet w tym deszczu pieknie wychodziły do suchej. Dzis akurat zdecydowanie więcej dzikich rybek. Może rozmiarowo szału nie było, wiekszośc ryb ok. 30 cm, albo troszke mniej, ale cieszy fakt,że przeżyły kolejny nalot kormoranów.
Pzdr, Waldi
Waldi, jak sobie radzisz z sucha muchą w taki wiatr jak wiał wczoraj? Ja miałem duze problemy, fakt ze łowiłem #5 ale myślę ze i #6 niewiele by pomogła.
|