|
Witam,
Zgadzam się z kolegą – poniżej zbiornika Czorsztyńskiego można zauważyć totalne bezrybie, odkąd powstała zapora jest coraz gorzej z każdym rokiem i z każdą rybą.
To samo zjawisko można zaobserwować poniżej zb. Czchowskiego, a przecież ta zapora stoi kilkadziesiąt lat i pamiętam czasy kiedy w Dunajcu na tym odcinku była każda ryba : piękny lipień , pstrąg, szczupak, sandacz, brzany, świnki , jelce……..itd. Teraz nie ma rójek chruścików które wieczorami właziły za kołnierz, szarej dużej jętki która roiła się na przełomie lipca i sierpnia w niesamowitych ilościach – wyglądało to jak wielka śnieżyca w środku lata.
Reasumując – coś się dzieje niedobrego z wodami Dunajca na całym odcinku i nie można zwalać winy tylko na złe zarybienia i „mięsiarzy”, po prostu ryba w tej wodzie nie chce żyć i się rozmnażać.
Pozdrawiam-pj
|