Odp: Czy ja łowię na żyłkę...?
: : nadesłane przez
hi tower (postów: 1103) dnia 2011-02-25 20:19:20 z *.dynamic.gprs.plus.pl
(...)
Gdzie jest granica?? (wg mnie dawno ja przekroczono)
Tak wygląda rozwój muszkarstwa??
Metoda żyłkowa z indykatorem.... Czym to sie k..... rózni od zwykłego spławikowego łowienia poza tym co wisi na końcu żyłki??
Ideologią dorabiana na potrzeby spokoju sumienia??
Drogi Marianie metoda wspomniana przez Ciebie zostala przezemnie juz zaobserwowana nad rz. Wdą między Łubami a Błędnem z jakieś 12lat temu. otóż pewien jegomosc poslugiwał sie odleglosciowka na pewnej prostce a zapytany przezemnie dlaczego na wodzie górskiej łowi na robala z dumą wyjoł z wody swój zestaw gdzie pod spławikiem ( indykator?) dyndala nimfa. taki całkiem zgrabny kiełżyk. prorokiem nie bedziesz bo metoda już znana