Odp: Czy ja łowię na żyłkę...?
: : nadesłane przez
Hrabia Buczkowski (postów: 4080) dnia 2011-02-25 08:05:31 z *.wejherowo.vectranet.pl
A co tu dużo gadać
ta cała żyłka to dla lebiegów co to w tradycyjny sposób ryby złowić nie potrafią, porządnej suchej ani mokrej muchy nie ukręcą, o ich prezentacji już nie wspomnę
To metoda dla gliździarzy, mięsiarzy, którym udało się znaleźć lukę w regulaminie by dobrać się do ryb i tyle
Dorabianie do tej metody wszelkich ideologi i uzasadnień w kontekście wędkarstwa muchowego to czysta hipokryzja