|
Tak, dokładnie - to Polacy mają fioła i świrują z linkami, Irlandczycy ogólnie wydają się mieć to wszystko gdzieś.
Choć, ciekawa historia - kiedyś w Dublinie widziałem policjantów tarmoszących matkę z dwójką chłopaczków tak na oko między 11 a 13 lat. Powodem był - malutki pistolet zabawka, wściekle fioletowy, mający może 10cm...
Na nic płacz dzieciaków i gęste, uległe przeprosiny matki. Poziom agresji i hamstwa ze strony gardzistów był tym bardziej szokujący, ze zawsze są super ok i nie ma z nimi problemu. Tu prawie użyli paralizatorów i zakuli ich w kajdanki.... wariactwo.
Ogólnie wolę autem jeździć, niż być jak bydło zaganiany i obsztorcowany przez kolesi na lotnisku, często z syndromem małego siusiaka i wielkiej pały u boku :)
|