|
Warto się cofnąć do opracowań naukowych na temat pokarmu danych gatunków i stąd wyciągnąć wnioski. Całkowicie popieram opinie Pana Józefa. Odpowiednim doborem przynęt możemy ograniczać niepożądany/chroniony przyłów......Lipki tuz przed tarłem są bardzo żarłoczne, podobnie, jak inne gatunki ryb- na Pomorzu potrafią zaatakować trociowy wobler lub blachę, ale, przy dobrych chęciach, z tych przynęt łatwo je w wodzie uwalniać...z nimfą jest gorzej, bo łykają głęboko, a szkoda je tuż przed tarłem męczyć. Zresztą każdy, kto kilka lipków w życiu złowił, wie, że w ogóle ta ryba jest dość delikatna. Na "swojej" rzece zaliczyłem podczas jętki tego samego dużego lipka 3 razy, ale ani raz nie pozował do zdjęć, bo to pewnie byłby jego ostatni raz.....
|