|
Co do podbieraka się zgodzę, ale z reszta nie bardzo. Nigdy nie miałem i nie będe miał koszyka. Nie z względu na modę, ale praktyczność. Od dziurawej jednoramiennej torby o wiele praktyczniejszy jest solidny plecak.
Jeżeli chodzi o firmowe ciuchy... kogoś stać, to bierze lepszy towar. Czasem kupuje sie takie rzeczy z przymusu. Kiedys wykończyłem stare śpiochy w połowie wyprawy. Do najblizszego sklepu tłukłem sie ponad 200km. Okazało sie, że jedyne w moim rozmiarze to G3 simmsa. Uszczupliłem budzet wyprawy, ale nie było wyjścia...
|