f l y f i s h i n g . p l 2025.09.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: Co na to znawcy od ryb ? : : nadesłane przez Mariusz (postów: 3342) dnia 2010-12-30 10:31:52 z *.adsl.inetia.pl
  Wybacz Darku, ale zaczynasz prowadzić dyskusję w stylu Krzysia D.
Moje stwierdzenie o elementarnej wiedzy wynika z faktu, że dzisiaj za sterowanie tym co dzieje się w wodzie, biorą się osoby nie mające tej właśnie elementarnej wiedzy o tym co robią. O szerszej zatem w ogóle nie ma mowy.
Natomiast jeżeli wskażesz takiego człowieka dysponującego wiedzą " dogłębną w ujęciu holistycznym", to najpierw mu się pokłonię w pas, a potem stanę na uszach, aby mógł decydować o tym co jest związane z szeroko rozumianym naszym hobby.
Widzisz, ten tekst o kiełżach to jak kulą w płot. Zupełnie nieprzypadkowo takich rzeczy uczy się rybaków na studiach.
Pojęcie chwastu rybiego, jest dokładnie analogiczne do normalnego chwastu.
Zróbmy taki eksperyment: Przestańmy obsiewać pola dajmy na to na trzy lata.
Zobaczymy co na nich wyrośnie i czy będziesz miał wtedy co jeść.
Dalej idąc Twoim tokiem rozumowania kormoran jest bardziej wartościowy od lipienia, bo lepiej daje sobie radę w środowisku.
Zostawmy zatem sprawy swojemu biegowi, poczekajmy 100 tys. lat (najlepiej dajmy się zamrozić jak w Seksmisji) i po obudzeniu zobaczymy ten Piękny Wspaniały Świat nietknięty ręką człowieka.
Może rzeczywiście wtedy trocie będą miały średnio 15 cm, a my nadal będziemy utrzymywać wymiar 50 cm. W końcu po prostu okazało się, że te małe były lepsze, nie możemy mieć o to do nikogo pretensji.
Rozwiązaniem byłoby zapewne nabycie przez Ciebie wiedzy, co prawda tej szkolnej, którą się brzydzisz, ale w chwili obecnej próbujesz coś zmieniać nie mając do tego podstaw. Wiedzy nie nabywa się przez czytanie wstępniaków redaktora naczelnego WŚ, bo on też jej nie ma.
Na koniec mam dla Ciebie propozycję, zresztą taką jaką składałem już na tym forum wielokrotnie. Jest zawsze możliwość wzięcia w rybackie użytkowanie jakiegoś obwodu rybackiego. Ogłoszenia cały czas wiszą na stronach RZGW. Zmierz się z problemem, spróbuj gospodarować zgodnie z propagowanymi przez Ciebie ideami. Jeżeli Ci się uda, uwierz mi będę pierwszy, który powie do Ciebie "Mistrzu" i jak ten pamiętny szlachcic ucałuję moją kobyłkę w nos.
Pozdrawiam
rybak
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [10] 30.12 11:18
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [9] 30.12 12:40
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [8] 30.12 16:07
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [1] 30.12 16:15
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [0] 30.12 21:00
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [5] 30.12 16:26
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [4] 30.12 20:07
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [1] 30.12 20:26
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [0] 30.12 21:02
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [1] 30.12 22:50
  Odp: Co na to znawcy od ryb ? [0] 30.12 23:08
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus