|
Medycyna; produkcja leków, tkanek - tu jeszcze bym takie działania uzasadnił, ale ingerowanie w geny będące wynikiem miliardów lat ewolucji dla zysku jest dla mnie dalekie od etyki.
Obawiam się, że po raz któryś tam z rzędu, człowiek, na podstawe poznania skromnego li tylko wycinka materii (a raczej nabycia pewnych umiejętności), jest przekonany o swojej wszechwiedzy.
Pzdr,
LJ
Czyli co? Nie wchodzimy do sklepów, nie kupujemy ( w sumie są nieoznakowane), nie jemy, a może nawet.... nie pijemy
|