|
Bardzo trafna uwaga ... żadne łowisko tego nie wytrzyma ...
Ale co Pan sugeruje ograniczyć? Czy nie ważniejsze w tym wszystkim jest te 100 dni w roku, pomnozone przez liczbę chętnych do realiozowania tych "100 dni w roku"? Przy takim poziomie presji wędkarskiej na kazdy hektar łowiska limity nawet w postaci 1 ryby na rok będą zbyt duże (ryby łowione i wypuszczane też giną, wprawdzie nie wszystkie, ale w kilkunastu procentach - tak).
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|