f l y f i s h i n g . p l 2025.09.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA : : nadesłane przez Rafał Słowikowski (postów: 119) dnia 2010-11-01 16:35:50 z *.chello.pl
  Ja w tym roku spotkałem młodego Francuza, który samotnie szedł z Ułan Bator, przez Karakorum nad Tyrchyn Tsagan Nuur. Miał na to cztery tygodnie i przygodą samą w sobie miało być podążanie piechotą (po 10km podrzutki bo padał deszcz poprosił byśmy stanęli bo dalej znów pójdzie sam, mimo że jechaliśmy właśnie do tegoż jeziora i mieliśmy jeszcze 70km). Rozumiem też studentów, którzy docierają sobie nad wulkan Khorgo przy Tyrchyn Tsagan Nuur (Jezioro Białe) albo jakieś inne popularne miejsce dla turystów. To autostoping i dotarcie do celu jest przygodą samą w sobie. Ale ruszyć sobie na ryby autostopem - gdzie celem nie jest przygoda przemieszczania tylko łowienie ryb (i pewnie ma być dużo i najlepiej też tajmienie)to w tak nieobliczalnym kraju jak Mongolia uważam za mocno ryzykowne, żeby nie powiedzieć poronione. Wyobrażam sobie to tak: idę z plecakiem ważącym 25kg! (masakra), kilkanaście razy na dzień mija mnie samochód(na początku bo im dalej od UB tym maszyn mniej) - nie wszyscy stają, część staje ale nie zna nawet ruskiego, w końcu nawet jak się dogadasz to wcale nie znaczy, że jedzie się prosto do celu bo po drodze jeszcze z 7 jurt znajomych i rodziny do odwiedzenia, bo awaria auta (bo przecież nie jest po dodatkowym przeglądzie przed Twoim przyjazdem), bo benzyna się skończyła i ktoś musi dowieźć (bo przecież nie zaplanowałeś trasy a kierowca to po prostu Mongoł, którego pokolenie jest pierwszym, które z konia przesiadło się za kółko) a potem przesiadka, kolejna... Nie widzę tego. Sorry.
Helikopter w tym roku kosztował grubo ponad 3000 USD za godzinę lotu i to po znajomości, co nie znaczy, że w przyszłym roku nie będzie drożej. Jurek Romańczuk z tego co wiem w Mongolii nie był już dość długo i pewnie zdziwiłby się jak Mongolia się zmieniła.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [2] 01.11 17:37
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [1] 01.11 19:23
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [0] 01.11 19:26
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [2] 01.11 17:53
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [1] 01.11 19:24
  Odp: STEELHEAD'Y Z BAYANGOL - NOWA FOTORELACJA [0] 01.11 19:41
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus