Odp: Będzie Pan zadowolony...
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2010-10-08 14:27:32 z *.chello.pl
(...) bez pierwszego kroku nie da sie zrobic kolejnych ... Bez wykorzystywania istniejących mozliwości mozna czekać na "zapewnienie łatwości robienia kariery" do "ustania renty", jak napisał Paweł Ziętecki obok ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
Tak Panie Jerzy. Ja tego kroku nie wykonam, rozumie Pan to? Docelowy, nie docelowy - żaden podkreślam. Pierwszym i ostatnim krokiem jaki wykonam, będzie krok do Ministerstwa Rolnictwa.
Wolę rozmawiać z rozumnym ministrem, o tym żeby zakazać tworzenia np. porozumień między użytkownikami rybackimi, niż prowadzić przez pół swojego życia rozmowy z licznym gremium, które na moją propozycję likwidacji porozumień mnie zwycajnie zakrzyczy.
Ja mam sprytnejsze sposoby zmieniania świata. Po co dyskutować o mądrych i oczywistych rzeczach z wieloma ludźmi? Szkoda czasu. Lepiej przekonać ministra, posła itd. PZW dostanie taką dyrektywę i będą sobie mogli wędkarze o porozumieniach pomarzyć. I to będzie pierwszy krok, antymonopolowy rzecz jasna.