Odp: Jesienny Lipień Sanu
: : nadesłane przez
apsev (postów: 1100) dnia 2010-09-26 19:41:00 z *.enterpol.pl
:) ten uśmiech jest przez łzy.
Dla niektórych to adrenalina i doznania niczym wagina wybrendzlowana.
To są kpiny?
Tak to są kpiny.
Tylko patrzeć jak za pomysłem kolegów z Krosna inni przefantastyczni miłośnicy przyrody zaczną organizować swoje spędy podczas których około 23 cm lipienie będą odpoczywać w plastikowych rynienkach. Nastała jakaś moda na organizowanie spotkań pod hasłem "JL".
Nawet na rzeczkach gdzie pływa jeszcze ostatnich 7 sztuk???