f l y f i s h i n g . p l 2024.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Gospodarka leśna a retencja . Autor: Forest-Natura. Czas 2024-09-19 01:33:51.


poprzednia wiadomosc Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb : : nadesłane przez witek ziemkowski (postów: 591) dnia 2024-09-03 16:41:44 z 213.192.117.*
  ,,(…)Po zakończeniu II wojny światowej i zmianie granic, powierzchnia stawów Polski
zmniejszyła się o ponad 22 tys. ha i w 1945 roku wynosiła łącznie 66 525 ha . Pomimo
przejęcia zaledwie 9 tys. ha żyznych i zagospodarowanych stawów na ziemiach
zachodnich, kosztem oddania 31,4 tys. ha nieurodzajnych stawów na kresach wschodnich,
(Tab. 3), produkcja stawowa w tym okresie była zbliżona do uzyskiwanej w 1938 r (…)”

(źródło: https://naszczas2002.tripod.com/058/ryby.html)



,,(..)Po wojnie flota bałtycka była na tyle zniszczona, że nie była w stanie zapewnić
odpowiedniej ilości ryb morskich. Minc zdecydował, aby zakładać i zarybiać stawy
hodowlane. Dużym atutem tego rozwiązania były niskie koszty utrzymania hodowli.

Rybę można było również dostać, poza możliwością zakupu, w formie premii w naturze w
zakładach pracy. To stąd wzięła się kolejna "tradycja", czyli przynoszenie do domu żywej
ryby. "Przed Bożym Narodzeniem wprowadzono specjalne kartki na karpie i śledzie.
Obowiązywały one tyko w grudniu 1951 roku" - powiedział w rozmowie z PAP historyk
Andrzej Zawistowski(…)” (źródło:
https://www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/historia-karpia-na-polskich-stolach-
dlaczego-jest-tak-popularny,166429.html)



  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [10] 04.09 19:40
 
Przytoczone artykuły nie za bardzo udowadniają tezę o tym, że karp pojawił się w Polsce dzięki
komunistom.

Najprostszy dowód. W 1939 r produkcja karpia w Polsce wynosiła ok. 12 tyś ton. a dziś jest to 17 tyś
ton. Populacja w 1939 roku to 35 dziś 37 mln. Produkcja karpi jest więc na podobnym poziomie
pomimo, że wzrosła wydajność z ha. Ta wzrosła z prostej przyczyny głównie produkcja roślinna
(pasza) jest relatywnie tańsza.

Co więcej przed wojną mięso było relatywnie drogie, a tym samym udział karpia w diecie mięsnej był
znacznie większy niż jest to obecnie. (karp z tego co pamiętam kosztował ok. 2.5 zł, ale wypłata
robotnika (np. strażnika w Polskim Towarzystwie Wędkarskim) to było 70 zł miesięcznie. 28 kg karpia
za wypłatę vs 170 kg. Dziś ludzie jedzą więcej innego mięsa, a karp jest na tym samym poziomie.

Z gospodarstw które znam te jeszcze przed wojną, a nie wybudowali je komuniści.
Większość obiektów wysokoprodukcyjnych powstała jeszcze przed wojną, a budowali je polscy
ziemianie, a nie członkowie PPK. Te przejęte od na od Niemców na zachodzie też nie wybudowali
członkowie PPR a niemieccy posiadacze ziemscy (np. Milicz - 7000 ha największe przed podziałem gospodarstwo w
Polsce.).

Mówiąc oględnie rozwój gospodarki stawowej przez komunistów ma tyle wspólnego z prawdą, co
jednogłośne połączenie się towarzystw wędkarskich i potem dobrowolne przekazanie przez nie ich majątku do
PZW w 1950 r. Propaganda.

Pozdrawiam,
Maciej


 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [9] 04.09 20:01
 
Jeszcze raz powtórzę - po zakończeniu wojny rozpoczęto ponownie, od podstaw, odbudowę
zniszczonej gospodarki stawowej oraz hodowlę karpi przez PGRyb dla zaspokojenia
potrzeb żywieniowych ludności, w cenach dostępnych dla ogółu społeczeństwa (ci nie
zmienia faktu, że przed wybuchem 2 WŚ produkcja tych ryb w II RP wynosiła ok 13 000 ton
rocznie). Obawiam się, że nie mam nic więcej do dodania, poza faktem, że generalnie cel
osiągnięto (str. 16 rys.1):
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [4] 04.09 20:46
 
Powołuje się Pan na dane które ktoś sobie zestawił w 1993 r. Skąd je wyssał to nie wiem, ale założenie
że w 1945 r odłowy na na tz. ziemiach odzyskanych wynosiły 8 000 ton to jakiś kosmos. W 1945 to tam
Armia czerwona jeszcze łowiła . Tabela 2 (w linku co Pan przesłał)

Proszę sobie porównać z danymi oryginalnymi z 1947 sporządzonymi przez Z)R który to przejęcie wód
prowadził i nadzorował. Ma pan tu połowy jak i powierzchnię wód z 1947.

Pozdrawiam,
Maciej
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [3] 04.09 21:09
 
Powołuje się Pan na dane które ktoś sobie zestawił w 1993 r. Skąd je wyssał to nie
wiem, ale założenie

że w 1945 r odłowy na na tz. ziemiach odzyskanych wynosiły 8 000 ton to jakiś kosmos. W
1945 to tam

Armia czerwona jeszcze łowiła . Tabela 2 (w linku
co Pan przesłał)



Proszę sobie porównać z danymi oryginalnymi z 1947 sporządzonymi przez Z)R który to
przejęcie wód

prowadził i nadzorował. Ma pan tu połowy jak i powierzchnię wód z 1947.



Pozdrawiam,

Maciej




🙂. No nie wiem? Zaraz, te dane to sobie zestawili pracownicy naukowi IRŚ-u Olsztyn🙂.
Może rzeczywiście warto wrócić fo rozmowy o kuchni polskiej w postaci karpia pożydowsku
🙂.
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [2] 04.09 21:34
 

🙂. No nie wiem? Zaraz, te dane to sobie zestawili pracownicy naukowi IRŚ-u Olsztyn🙂.
Może rzeczywiście warto wrócić fo rozmowy o kuchni polskiej w postaci karpia pożydowsku
🙂.


To uważa Pan że jak pracownicy naukowi IRŚ-u Olsztyn palną głupotę to ta głupota staje się
wiarygodna? No cóż nie dziw, że przy takim podejściu Pana zdaniem członkowie
Komunistycznej Parti Polski rozwijali rybactwo w Polsce.

Pozdr Maciej
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [1] 05.09 07:15
 




🙂. No nie wiem? Zaraz, te dane to sobie zestawili pracownicy naukowi IRŚ-u Olsztyn🙂.



Może rzeczywiście warto wrócić fo rozmowy o kuchni polskiej w postaci karpia pożydowsku



🙂.








To uważa Pan że jak pracownicy naukowi IRŚ-u Olsztyn palną głupotę to ta głupota staje się



wiarygodna? No cóż nie dziw, że przy takim podejściu Pana zdaniem członkowie



Komunistycznej Parti Polski rozwijali rybactwo w Polsce.







Pozdr Maciej




A tam, jacy członkowie zdelegalizowanej KPP? Bardziej precyzyjnie to nasi rodacy, którzy
wojnę przeżyli i podnosili nasz krain z całkowitej ruiny. Paradoks polegał na tym, że mimo
utraty niepodległości własnego kraju, to większość z nich uzyskała po latach małą
stabilizację oraz ograniczoną wolność osobistą. Dzięki temu mogli opuścić przedwojenne
lepianki i przenieść się do nowo tworzonych fabryk i PGR-ów, później zamieszkać w małych
mieszkankach ze ślepą kuchnią, skorzystać na reformie rolnej, powszechnej opiece
zdrowotnej, nauczyć się czytać i pisać oraz korzystać z energii elektrycznej, a także wysłać
swoje dzieci do szkoły w celu zdobycia zawodu lub dalszego kontynuowania nauki. Czyli
generalnie uzyskać awans społeczny o którym w przedwojennej Polsce nawet nie mieli
prawa marzyć.



A z tym rozwojem rybactwa, to jak wynika z opracowania IRŚ raczej poszło im nieźle ,,(…)
Produkcja ryb śródlądowych w okresie powojennym zwiększyła się wyraźnie i w latach 1955
- 1985 wzrastała przeciętnie o 3,0% rocznie czyli o ok. 800 ton. Wzrost ten w 10 lecie 1976-
1985 wynosił 4,2% (rys.1)…Całość przyrostu opierała się głównie na rybactwie stawowym,
gdzie roczny przyrost miał średnią wielkość 688 ton(…) ‚’’(
https://www.infish.com.pl/wydawnictwo/Wydaw_zwarte/Image_book/rybactwo.pdf)



 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [0] 05.09 10:03
 

Dzięki temu mogli opuścić przedwojenne
lepianki i przenieść się do nowo tworzonych fabryk i PGR-ów, później zamieszkać w małych
mieszkankach ze ślepą kuchnią, skorzystać na reformie rolnej


No i po 40 latach te PRG sprywatyzowano a dawnych właścicieli ziemskich zastąpili nowi. Ot cała reforma
rolna w rybactwie.



A z tym rozwojem rybactwa, to jak wynika z opracowania IRŚ raczej poszło im nieźle ,,(…)

Cytowane namiętnie przez Pana opracowanie IRŚ jest niewiarygodne, oparte jest na danych z epoki
socjalizmu, czyli propagandy sukcesu, co więcej dane w nim uwidocznione są niewiarygodne. Podałem
Panu dane z 1947 r, odnoszące się zarówno do połowów jak i powierzchni. Te moje też stworzyli
naukowcy z IRS, tylko że ci naukowcy którzy zastawiali te dane to zakładali ten IRŚ, i krótko po tym jak
pisali to zestawienie to realnie uczestniczyli w przygotowaniu planu 6 letniego.

Co do pańskich wywodów o 3% wzroście to stwierdzenie w cytowanym przez Pana opracowaniu jest
równie wiarygodne jak i dane wyjściowe w nim zawarte. Wzrost 3% za lata 1955-1985 powinien dać
wzrost bazy 2,3 razy + suma wzrostu za lata 1945-1955. Skoro więc w 1945 połowy wynosiły 10 000 ton.
to w 1985 powinny wynosić 23 500 ton + wzrost za lata 45+55. Licząc że w latach 45-55 wzrost był
również 3% powinno to dać 32 000 ton.
W rzeczywistości produkcja Karpia nigdy nie osiągnęła 23 000 ton nie mówiąc o 32 tyś. ton.

Po prostu naukowiec z IRŚ coś sobie pozestawiał pewnie gdzie wyczytał że tak było, ale nawet nie
posprawdzał tego matematycznie. Wyszła więc propaganda sukcesu, którą Pan łyka.

Tu ma pan wzór na wylicznie (chyba że w gospodarce socjalistycznej stosuje się inne)
https://zpe.gov.pl/a/procent-skladany/DcV6vN47s

CO do rozwoju rybactw to proszę sobie porównać dane z lat 1920-1938 - to tylko 15 lat zobaczy Pan jak w
tym czasie rosła produkcja rybacka i do tego okresu odnosić swoje zachwyty, nad dzielnością komunistów.


 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [3] 04.09 21:06
 
Jeszcze raz powtórzę - po zakończeniu wojny rozpoczęto ponownie, od podstaw, odbudowę
zniszczonej gospodarki stawowej oraz hodowlę karpi przez PGRyb dla zaspokojenia
potrzeb żywieniowych ludności, w cenach dostępnych dla ogółu społeczeństwa.(str. 16 rys.1):


Ceny przystępne dla społeczeństwa zarządzono już wcześniej, za czasów okupacji, Określano cenę
urzędową karpia, celem było zaspokojenie potrzeb żywnościowych ludności oraz eksport. Efekt był taki,
że wprowadzono kartki. Komuniści odnieśli podobny sukces w produkcji rybackiej. Też były kartki.
Sukces więc osiągnięto już wcześniej, po wojnie go tylko powtórzono.


Pozdrawiam,
Maciej
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [0] 04.09 21:22
 
A tu ma Pan metody jak te przystępne ceny zapewniano, Metody nie wiele się zmieniły po wojnie.
Co ciekawe zarządzeniem widnieje podpis patrona tego instytutu do którego link mi Pan przesłał

Pozdrawiam,
Maciej
 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [1] 05.09 08:27
 
Jeszcze raz powtórzę - po zakończeniu wojny rozpoczęto ponownie, od podstaw,
odbudowę

zniszczonej gospodarki stawowej oraz hodowlę karpi przez PGRyb dla zaspokojenia

potrzeb żywieniowych ludności, w cenach dostępnych dla ogółu społeczeństwa.(str. 16
rys.1):




Ceny przystępne dla społeczeństwa zarządzono już wcześniej, za czasów okupacji,
Określano cenę

urzędową karpia, celem było zaspokojenie potrzeb żywnościowych ludności oraz eksport.
Efekt był taki,

że wprowadzono kartki. Komuniści odnieśli podobny sukces w produkcji rybackiej. Też były
kartki.

Sukces więc osiągnięto już wcześniej, po wojnie go tylko powtórzono.





Pozdrawiam,

Maciej





No cóż, kartki na żywność nie były w tym czasie wymysłem rządzących Polską i
utrzymywały się dość długo po zakończeniu II Wojny Światowej także w krajach Europy
Zachodniej. Z tego co można przeczytać w Wielkiej Brytanii do roku 1954.



A wracając do Hilarego Minca to na stronie Obecnego Państwowego Gospodarstwa Wody
Polskie można przeczytać:

,,(…) W tej sytuacji, ówczesny minister przemysłu i handlu Hilary Minc, pochodzenia
żydowskiego, rzucił hasło „karp na każdym wigilijnym stole”. Minc doskonale wiedział, że
karp jest łatwym gatunkiem w hodowli, w związku z czym, na jego polecenie rozpoczęto
masową akcję zarybiania stawów.(…)” .



Jak z każdą decyzją, czy długofalową inwestycją to ich efekty można ocenić po upływie lat.
Opracowanie IRŚ z wykresem średniej pięcioletniej produkcji od lat 50-tych uniegłego wieku
do którego link udostępniłem jest tego dobrym przykładem.




 
  Odp: Czy zarybienia mają + lub - wpływ na populacje ryb [0] 05.09 10:20
 
No cóż, kartki na żywność nie były w tym czasie wymysłem rządzących Polską i
utrzymywały się dość długo po zakończeniu II Wojny Światowej także w krajach Europy
Zachodniej. Z tego co można przeczytać w Wielkiej Brytanii do roku 1954.


Kartki na żywność okazały się tak doskonałym rozwiązaniem, ze wprowadzono je w Polsce w latach 80.



A wracając do Hilarego Minca to na stronie Obecnego Państwowego Gospodarstwa Wody
Polskie można przeczytać:

,,(…) W tej sytuacji, ówczesny minister przemysłu i handlu Hilary Minc, pochodzenia
żydowskiego, rzucił hasło „karp na każdym wigilijnym stole”. Minc doskonale wiedział, że
karp jest łatwym gatunkiem w hodowli, w związku z czym, na jego polecenie rozpoczęto
masową akcję zarybiania stawów.(…)” .


Nie znam faktycznego źródła tego poematu na temat Minca. Obstawiam Trybunę Ludu.
Wody Polskie same tego nie wymyśliły, a zacytowały. Przedstawiają Minca nie jako wysłannika NKWD a
jako Mojżesza czyli Żyda przed którym morze Czerwone się rozstąpiło.

"Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez
całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły, a Izraelici szli przez środek morza po suchej
ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie"

Nawet kierunek wiatru się zgsadza.

skoro Pan to łyka to co bym nie napisał Pana zdania nie zmienię. Najwyraźniej w Pana przypadku to kwestii wiary a nie oceny faktów.

Pozdr Maciej


 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus