![poprzednia wiadomosc](imx/arrow.gif) |
Odp: Polityka zarybieniowa PZW - operaty - straty
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1507) dnia 2016-12-15 21:22:28 z *.232.216.68.krosoft.pl |
|
Józefie,
ile ikry mieści się w Twoim inkubatorze?
powiedz prosze ile kosztowałby inkubator na 2 miliony ikry.
oczywiście mam świadomośc że jest to budowla stała i wymaga pozwolenia na budowe.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Polityka zarybieniowa PZW - operaty - straty [3]
|
|
16.12 07:37 |
|
|
18 skrzynek po 3 tysiące ikry w każdej: czyli max 55 tysięcy - to u mnie.
Lepszy obraz jaki musiałby być duży inkubator, to zagęszczenie ikry na metr kwadratowy. W naturze: około 1000 szt/m2, w inkubatorze około 11 tysięcy, ja daję do 12 i pół tysiąca najwyżej. Wychodzi 160m2, czyli ponad 80 m długości. No i z takiego dużego inkubatora by trzeba odwozić narybek, bo nie znajdzie wystarczajacego miejsca do przeżycia w okolicy (zrobi się za duże zagęszczenie).
W starych wylęgarniach było na metr kwadratowy 40 tysięcy ikry na metr kwadratowy w jednej warstwie aparatów kalifornijkich chyba. Teraz na długostrumieniowych pewnie wiecej. ![](user_photos/267ef1efbec2d9d0fb8f3ea8255346c6) |
|
|
|
Odp: Polityka zarybieniowa PZW - operaty - straty [2]
|
|
16.12 09:41 |
|
|
Panie Józefie,
wiem, że chętnie dzieli się Pan wiedzą i doświadczeniem i bardzo, bardzo dziękuję. Pana inkubator to szczególny materiał naukowy odpowiednio zaprojektowany i utrzymywany, na potrzeby badań i niejako produkcji odpowiedniego genetyka.
Chciałbym zapytać jakie rokowania dałby Pan najprostszemu z prostych rozwiązań. Mam na myśli wkopanie w dno potoku w odpowiednio wybranym miejscu i czasie(dostęp, przepływ frakcja żwiru) takiej lub podobnej skrzynki jak u pana na podwórku.? i ewentualnie jakie dałby pan zalecenia aby uzyskać dobry efekt??
Pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Polityka zarybieniowa PZW - operaty - straty [1]
|
|
16.12 14:48 |
|
|
Jeszcze raz odsyłam do klasycznego artykułu z roku 2002. Na jego podstawie powstawały inkubatory od Lęborka po Słupsk i od Białej Przemszy po Białą Tarnowską. Mam jednak prośbę, żeby pan przeczytał cały artykuł (zastępując słowo "kułaki" na "otoczaki" (był przepisywany z tekstu maszynowego, gdzie figurowała nazwa "kulaki"). Zorientuje się pan, że wspomaganie naturalnego tarła nie zawiera inkubatorów, które są przejściowym rozwiazaniem pomiędzy naturą a wylęgarnią, czyli sztucznymi wartunkami. Ich rola jest znikoma w produkcji narybku, ale ogromna w edukacji. Jeśli pana interesuje najbardziej wydajny naturalny sposób wspomagania tarła, proszę zamiast inkubatorów postudiować "Kanały tarłowe". Podam też link do artykułu z konferencji w Krzyni, ciągle aktualnego, o szacowaniu wyników tarła naturalnego - skoro jednak da się wpisać tylko jeden adres, to wpiszę go tutaj:
http://www.jot-raba.az.pl/pdf/szacowanie.pdf
No i przy kanałach tarłowych musi pan mieć obsługę, tak jak na wylęgarni, oraz dziesięć razy mniej narybku niż z tej samej wody uzytej na wylegarni. Chyba ze pan ma jakąś nie uzywana młynówkę? |
|
|
|
Odp: Polityka zarybieniowa PZW - operaty - straty [0]
|
|
16.12 21:51 |
|
|
Dzięki Józefie,
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|