f l y f i s h i n g . p l 2025.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
KOMIS FLYFISHING.PL
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: [SPRZEDAM] Ross Rhythm 2.0 + szpula zapasowa. Autor: winstonfly. Czas 2025-09-19 16:51:13.


poprzednia wiadomosc Odp: Ostrzeżenie przed nieuczciwym Sprzedającym : : nadesłane przez Paweł Kowalski (postów: 1182) dnia 2013-02-26 23:13:29 z *.ghnet.pl
  Zastanawiam się, dlaczego łatwiej odzyskać wysłane pieniądze za nie wysłany przedmiot niż
pieniądze za wysłany przedmiot... Owszem, ślad w bankowości jest, ale ile to realnie daje?
Ostatecznie pieniądze i tak znajdują się w pewnym sensie w posiadaniu oszusta. Poza tym
chyba każdy, kto ma trochę instynktu samozachowawczego, albo wysyła przedmiot po dotarciu
kasy na konto, albo za pobraniem, więc nikt nie odbierze bez zapłaty na poczcie czy u
kuriera...no chyba, że przez napaść;)

Jak już tak sobie o tych transakcjach gaworzymy, to zdarzają się czasem sprzedający, którzy
niby chcą sprzedać, a potem niby, że im nie zależy (jak chłop z wiejskiego bazaru po lokalnym
kursie negocjacji) i uważają np. dogranie takiego detaliku jak wysyłka produktu po przelewie,
czy też za pobraniem za kompletnie nikomu niepotrzebne zawracanie dupy (oczywiście najlepiej
przelać), a zdecydowanego na zakup za pożeracza ich bezcennego czasu, co niestety może
być nieprzyjemne i takie, że się wyraże "disrespectful" w odbiorze dla kupującego i wtedy taki
kupujący mówi sobie - mam to w d... kupię sobie nowe.

I to w kontekście wydarzeń z FF...

Z pozdrowieniami dla wszystkich kupująco - sprzedających na FF - z wyjątkiem oszustów,
oczywiście.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ostrzeżenie przed nieuczciwym Sprzedającym [2] 27.02 07:21
 
Witam

Bynajmniej nie jest to wyrazem braku szacunku, jeśli oczywiście można jeszcze w Polsce wyrażać się w języku polskim. Przepraszam za dygresję ale epatowanie otoczenia wtrąceniami słówek w obcych językach uważam za nieco przypominające używanie łaciny przez sarmatów

Po prostu należy zrozumieć, że są ludzie, którzy oprócz spożywania pokarmów, załatwiania potrzeb fizjologicznych, nauki w szkole, pobierania kieszonkowego od rodziców i siedzenia na necie mają masę innych obowiązków i cenią swój czas oraz konkrety. A negocjację i "dogrywanie" szczegółów polega według nich na krótkiej wiadomości w stylu "Witam, jestem w stanie zaoferować kwotę X przy opcji wysyłki takiej a takiej. Jeśli odpowiada to świetnie a jeśli nie to dziękuję i pozdrawiam". Trzeba też zrozumieć, że niektórzy sprzedają coś nie dlatego, że przymierają głodem lecz np. robią miejsce w szafie, małżonka suszy im głowę itp., itd.. Dlatego też groźby w stylu: "bo kupię sobie gdzie indziej" nie wywołują u nich spazmów rozpaczy. Nie robiłem nigdy zakupów na wiejskich bazarach, ale to taki styl negocjacji bardziej mi się z nimi kojarzy.

Pozdrawiam
JM
 
  Odp: Ostrzeżenie przed nieuczciwym Sprzedającym [0] 27.02 08:04
 
Zgadzam się w 100 procentach. Tacy kupujący tez potrafią czasami irytować. Dobrze, ze tutaj trafiają głównie
ludzie, którzy odnoszą się do siebie z szacunkiem... przynajmniej na forum. A takich, którzy tak kupują jak
Pan opisuje też bym nie chciał trafiać (te cytaty, przerażające;)) - i dobrze, że ja takich głupot nigdy nie
wypisuję:) bazarowym negocjatorom mówię stanowcze NIE!

Bye!;)
 
  Odp: Ostrzeżenie przed nieuczciwym Sprzedającym [0] 27.02 08:28
 
Tak sobie jeszcze pomyślałem, że osoby, które wystawiają towar na sprzedaż muszą się liczyć z tym, że
potencjalny kupujący będą prawdpodobbie prosić o szczegóły typu zdjęcia i np proponować cenę niższą niż
wyjściowa oraz jakąś formę zaplaty i wysyłki. Jak zareaguje na to sprzedający to już o nim świadczy. Ktoś
kto decyduje się wystawić coś na sprzedaż w internecie musi być przygotowany, że takie sytuacje będą
miały miejsce, a jak się nie jest gotowym na rozmowy to najlepiej nie wystawiać, żeby później nie stracić
panowania nad tym co się pisze lub mówi. Ale my jestesmy w Polsce a nie np w USA i u nas jeszcze
czasami usłyszysz: kupujesz Pan albo nie, a jak nie to Pan nie dotykaj.;)

Odpowiedzalność za jakość transakcji leży po obydwu stronach.

Pozdrawiam, Paweł.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus