Komentarz autora: | okolice m.Kuligi.
200 metrowy kawałek wody nazywany "Pod Dębami"(dawniej nad brzegami rosły Dęby-teraz są w wodzie :))
Spore dołki na przemian z wypłyceniami.Wsród miejscowych bardzo znane miejsce ,ze względu na pojedyncze ogromne leszcze i klenie.Właściwie to jedyne miejsce gdzie na własne oczy widziałem, jeszcze rok temu brzany.Ponoć niesamowicie kłusowany odcinek siatkami.Osobiście nigdy nie widziałem tu kłusoli.Za to w pewną sierpniową niedzielę było tu wędkarzy jak na rybnych,wiślanych główkach :) |