|
Czyli, jak rozumiem, linka Rio to prawdziwa subtelna scandi, do
delikatnej prezentacji, nie płosząca ryb (do łowienia raczej na płani,
niż na bystrzynie, mniejszymi muchami, raczej mokrymi niż
streamerami i raczej bez strippingu), zaś linka S.A. to coś z
mocniejszą, masywniejszą i krótszą głowicą, lekko w stronę skagit,
może trochę bardziej chlapać i płoszyć, ale za to uniesie większe
muchy, także streamery oraz cięższe tipy, do łowienia raczej na
większy dystans, z wywalaniem sporej części runningu i
aktywniejszym prowadzeniem muchy oraz ściąganiem jej. Tak to
odczytałem, mam nadzieję, że w miarę poprawnie.
No cóż...jeśli obie udane, to obie się przydadzą. Szkoda tylko, że do
tanich, to one nie należą...🤔
|