|
Cześć
Czy zarabiając 10k $ a nie 10k PLN mogę i chcę wydać więcej, niż towar jest warty, bo teoretycznie mogę sobie na to pozwolić? To bardzo indywidualne jest, ponieważ różnie ludzie z zarobionymi pieniędzmi się obchodzą i nie ma to wiele wspólnego z relacją zarobków do cen. Według mnie, świadomy klient, nie będzie kupował przesadnie drogiego sprzętu, tylko dlatego, że go na to stać. Oczywiście, że są osoby, które kupują wszystko i płacą każdą cenę, bez różnicy z jakich pobudek, tylko gdzie w takim przypadku szukać świadomości? Ale jak napisałem, raz - to jest bardzo indywidualne, a dwa - według mnie, nie ma wiele wspólnego z relacja zarobków do cen.
Aktualnie szybki i odczuwalny wzrost cen to problem inflacji. Ceny nie tylko rosną szybciej niż zazwyczaj, ale równocześnie portfele chudną. Kolejnym fenomenem jest fakt, że firmy wstrzymują sprzedaż towarów, chomikują towar w magazynach i sztucznie podnoszą ceny, spychając winę na obecnie drogą logistykę. Dlatego napisałem, że polski rynek to dla mnie cenowy koszmar.
Chętnie się powtórzę, zwłaszcza, że nie rozmawiamy tutaj o artykułach pierwszej potrzebny. Tylko klient decyduje o zakupie i ma oczywisty i bezpośredni wpływ na statystyki sprzedaży. Kilka przykładów, z różnych branż, które to potwierdzają: Itera Bike, Ford Edsel, Sony Betamax, Apple Newton, DeLorean, Twitter Peek, VW Pheaton ...
|