|
Odp: Wodery - co teraz polecacie?
: : nadesłane przez
Olsen (postów: 226) dnia 2022-07-06 12:35:00 z 213.227.87.* |
|
Pierwsze to Orvis Ultralight Convertible - bardzo wygodne i funkcjonalne, ale po pół roku pierwsze przecieki,
naprawione przez Flyhause. Po 2,5 roku znowu leją gdzieś na kolanie, w kroku i łączeniu nogawki ze skarpetą.
Drugie to Hodgman H5. Nowe lały w kroku po kilku wyjściach - wymiana pierwsza, leją w kroku, wymiana druga
leją w kroku, przy 3 reklamacji sprzedawca z Wadowic zapaprał klejem typu Stormsure przeciek i tyle - ręce
opadają. Naprawili mi we Flyhause ale teraz leją znowu gdzieś na kolanie.
Trouts - jesteś w stanie podjąć się naprawy?
Może macie jakiegoś sprawdzonego Mistrza - a może nikt nie jest w stanie dobrze tego naprawić???????
Pozdrowienia
Paweł
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Wodery - co teraz polecacie? [0]
|
|
06.07 16:15 |
|
|
Spodnie tych firm rzeczywiście nie opłaca się naprawiać. Orvis nie znam ale jak słaby model to tym bardziej.
Z samej nazwy Ultralight już wiadomo że coś jest z "papieru". Za takie chwyty reklamowe ponosi się
konsekwencje i pewnie Ciebie to spotkało. Najslabsze ogniowo każdych słabych woderów to złe klejenie i
uszczelnienie skarpet neoprenowych. Zła jakoś neoprenu na nie (np. Rapala) i zbyt cienki neopren (3mm jest
już bardzo cienki). Słabe taśmy uszczelniające i wzmacniające szwy spodni. No i słaba jakoś "ceraty" czy
materiału z jakich są dane wodery uszyte.
Inna rzecz to obchodzenie sie ze spodniami. Zbyt ciasne rozciągają szwy przy każdym wbijaniu się w nie i
każdym ruchu który naciąga materiał. Złe zostawianie/przechowywanie spodni. Czyli zginanie materiału.
Zostawianie w bardzo rozgrzany samochodzie lub suszenie na grzejnikach. Do tego jakość/świeżość
produkcji, leżakowanie w magazynach i mamy to co mamy.
Są spodnie których naprawdę nie da się poprawnie skleić lub się to nie opłaca. Trzeba sie z tym pogodzić.
Jeżeli nie można samemu się w to bawić i ponosić zbędne koszty na pudrowanie trupa.
Sam mam Scierra CC3 krótkie i jasna się już tylko do wyrzucenia bo nic już im nie pomoże. Uważam że
Scierra CC3 to zły wybór. Hogman również ale modeli nie pamietam.
Moje sprawne, działające (choć niektóre klejone) to stare dobre Vision Icon, Simms Guide i G4. Te ostatnie
niestety Z (Zipped) wiec przy zamku trzeba było ratować.
Pzdr.
|
|
|
|
|
|
|