|
Pierwsze to Orvis Ultralight Convertible - bardzo wygodne i funkcjonalne, ale po pół roku pierwsze przecieki,
naprawione przez Flyhause. Po 2,5 roku znowu leją gdzieś na kolanie, w kroku i łączeniu nogawki ze skarpetą.
Drugie to Hodgman H5. Nowe lały w kroku po kilku wyjściach - wymiana pierwsza, leją w kroku, wymiana druga
leją w kroku, przy 3 reklamacji sprzedawca z Wadowic zapaprał klejem typu Stormsure przeciek i tyle - ręce
opadają. Naprawili mi we Flyhause ale teraz leją znowu gdzieś na kolanie.
Trouts - jesteś w stanie podjąć się naprawy?
Może macie jakiegoś sprawdzonego Mistrza - a może nikt nie jest w stanie dobrze tego naprawić???????
Pozdrowienia
Paweł
|