|
Bądźmy realistami. Nie mieszkamy na Tajwanie. Bardziej bym się obawiał dwóch szaleńców. Jeden
mieszka (prawdopodobnie) w Mińsku, drugi podobno przeprowadził się ostatnio z Kremla gdzieś na
Ural.
Ty mówisz o dziś, ja o jutrze. Bez względu na to kto wygra dzisiaj, jutro należy do Chin. Właśnie tego się
boję.
|