jest!
model YTRZON LUX120


Taki który można wsadzić w tyłek, dość głęboko, jednemu idiocie i
po uzyskaniu odpowiedniego ugięcia szybko, przynajmniej z II
prędkością kosmiczną wystrzelić idiotę w przestrzeń
międzyplanetarną. Jest taki do kupienia?

Opanuj się trochę

A jaki ma ERN i AA ten Greys?

Nie wiem, mierzę tylko podejrzane kije które odbiegają od moich
organoleptycznych oczekiwań, bo na sucho klasę kija określam +-0,5
AFTMA. Jak coś mi bardzo nie pasuje to sprawdzam ERN. Inaczej tego w
ogóle nie robię.

"Inaczej tego w ogóle nie robię."
...o żesz ty ziomal joł, no to tyle o tym młócisz, a jak nie trzeba to nie
robisz. Potem mówisz, że to my barany, bo patrzymy na numerki na
blanku.
Mówisz, że tobie numerki są nie potrzebne, no to jak bedziesz
organoleptycznie podejrzliwy do kija bez numerkow. Skoro bez numerków,
to podejrzliwy wobec czego? Skąd wiesz, jaką klasą chcial producent
wędki ją opisac?

p.s
jak mierzysz AA?
majk

No tak barany, numerki na blanku można od razu zamalować hipsterskim
flamastrem razem z logo. Albo ręką albo wagą, napisy to kłamstwo.

Joł szalom alejkum

nie odpowiedziales na pytania...

Jeśli kupujesz wędkę przez neta to jak ją rozpakowujesz i bierzesz do ręki
to spodziewasz się zgodności z opisem.

Ale jak już jest w domu to wtedy albo czujesz że jest to kij deklarowanej
klasy albo nie. Ewentualnie można odesłać i wymienić na inny model, bo
towar jest niezgodny z umową. ERN można zmierzyć, żeby znać skalę
oszustwa.

Drugie pytanie: nie wiem co chciał producent ale nie można sobie
gryzmolić po blanku cyferkami dowolnej wielkości. Wszyscy to wiedzą, że
producenci wędek mają odpały i relatywizuje się ich machlojki. Niech
spierdalają, wędka #5 ma być wędką #5 jak śrubki w budowlanym i klucze
do roweru.

nie odpowiedziales na pytania...

No przeciesz kurwa CCS powstal w 2002 roku, a Jerry Siem juz
napierdalal Sage na skale swiatowa od 1973 roku.
Kto to powiedzial, ze teraz CCS to jest MUST do produkcji muchowek. To
jest pomocniczy grafik i mozna sobie wedlug niego kombinowac, a nie
odsylac z reklamacja bo ERN nie zgodny z torebka ryzu od Zoski😂😂😂,
pokaza ci palec srodkowy i tyle z reklamacja. Nie kompromituj sie
chlopie.
A jesli juz nawet, to ty myslisz, ze taki Jerry jak po 27 latach jego
produkcji, to kiedy weszlo CCS , nie zwrocil na to uwagi i w dalszym ciagu
pisze na blankach to co chce- oi bosze bosze.
Teraz, niech wszyscy producenci uwazaja, bo hipster jol z Polanda ma
problem z ich wyrobami. Jest, jeden, nikt go nie popiera, wiec zmienmy
sie.. bo reszta to glupio madre barany welna- bawelna.oj bosze, bosze

Ty, Krzychu tyle walisz o ERN, a potem filmiki na fejsie typu
" O ciekawe, jak machne tak to nie leci, a jak dodam takiego zawijaska to
leci, ciekawe dlaczego"
ot i zawijasek cos pomiecil w ern, no bo niby powinno leciec bez
zawijaska- dlaczegóż tak sie dzieje?

Jest potega

Nie jest jeden. W tym polskim wypizdowie gdzie instrukcje z zachodu łyka
się jak najszybciej i bez myślenia jest nas mało. Ale na świecie jest masa
ludzi stosujących CCS. A odesłać towar i wymienić na inny można bez
tłumaczenia się dlaczego. Czy będą to oszukane buty czy wędka,
wymieniasz na inny rozmiar i nic sprzedawca nie może ci zrobić.

CCS jest dokładnie taką instrukcją którą łyknąłeś z zachodu bez zmrużenia okiem. Ktoś sobie przyjął że w pełni
naładowany kij jest odgięty o 1/3 swojej dlugości... To od razu dyskwalifikuje dla mnie całe to mierzenie, tym
bardziej że jest to obciążenie statyczne, od razu obarczone błedem spowodowanym przez założenia.
Całe ugięcie może Ci się przy pomiarach rozjechać w zależności od uzbrojenia jesli zamiast wieszania na
szczytówce powiesisz obciążenie na lince przeciągnietej przez przelotki...

To nie stosuj w czym masz problem?

Ja problemu nie mam żadnego, natomiast Ty na siłę wszystkich uszczęsliwiasz. Ja potrafię idróżnić ugięcia
statyczne od dynamicznych, tak jak i ich róznice w zależności od punktów podparcia jakimi sa przelotki. Dlatego
też akceptuję kij z wyższym ERN i jego adekwatne do tego ugięcie wykazane w CCS. Nie kupuję kijów w niższej
niż chcę klasie by cięższą linką zmusić je do innej pracy. Szanuje też człowieka który świadom tego kupi sobie
własnie taki kij do dedykowanej linki, bo po prostu takie ugięcie i praca kija mu pasuje.
Ty masz z tym problem jedynie...

Dobrze że na spina nie łowisz, bo przejrzeniu oferty kijów z jednakowym CW i diametralnie rózną mocą, oraz tych
z jednakową mocą blanku a zupełnie rozstrzelonymi CW dopiero bys osiwiał...

Mogę sobie kupić realną siódemkę do linki #5 i uzyskam dokładnie to
samo co inna piątka o dwie klasy kopnięta. Tylko wędkarz Teletubiś powie
że łowi w klasie a ja powiem że łowię podklasowo. Subtelna różnica...

Podobnie z modelami linek, woblerów i spławików. Modele linek zmieniają
nazwy, a utrafiona fizyka linki przyda się na wiele lat, co by tam producenci
nie napisali. Tylko masa i kształt głowicy która była the best do kija i
warunków i to warto zanotować, bo za kilka lat można łatwo kupić to
samo fizycznie pod nieco inną nazwą handlową.

macie zdrowie i cierpliwość do naszego NALEPIOKA



Ja problemu nie mam żadnego, natomiast Ty na siłę wszystkich uszczęsliwiasz. Ja potrafię idróżnić
ugięcia
statyczne od dynamicznych, tak jak i ich róznice w zależności od punktów podparcia jakimi sa
przelotki. Dlatego
też akceptuję kij z wyższym ERN i jego adekwatne do tego ugięcie wykazane w CCS. Nie kupuję kijów
w niższej
niż chcę klasie by cięższą linką zmusić je do innej pracy. Szanuje też człowieka który świadom tego
kupi sobie
własnie taki kij do dedykowanej linki, bo po prostu takie ugięcie i praca kija mu pasuje.
Ty masz z tym problem jedynie...

Dobrze że na spina nie łowisz, bo przejrzeniu oferty kijów z jednakowym CW i diametralnie rózną
mocą, oraz tych
z jednakową mocą blanku a zupełnie rozstrzelonymi CW dopiero bys osiwiał...

Stożki przednie funkcjonują od dawna ale jeszcze nie czytałem posta, że
ktoś komuś poleca linkę bo ma taki a taki stożek. Nie ma tego w żywym
języku i to świadczy o tym że jesteśmy opóźnieni w rozwoju.

może być Don Chichot polskiego FF

walczy z beznadzieją


macie zdrowie i cierpliwość do naszego NALEPIOKA
ERNest Nalepiok? Też ładnie, ale dla chłopa z Górnego a nie Dolnego Śląska jakoś by bardziej
pasowało.

grunt, że jest również Sancho Pansa
i - jak się okazało - Dulcynea nawet
ale chyba nie z Toboso


może być Don Chichot polskiego FF

walczy z beznadzieją


macie zdrowie i cierpliwość do naszego NALEPIOKA
ERNest Nalepiok? Też ładnie, ale dla chłopa z Górnego a nie Dolnego Śląska jakoś by bardziej
pasowało.





chyba ze swoją własną

Jest tym któremu pisane są wszelkie niebezpieczeństwa..., wielkie przygody..., oraz bohaterskie
czyny.....na forum ff
Zwie się Towarzysz Dmyszewicz

Oj Dipperku,
Czy Ciebie nie śmieszą takie wpisy: "Cześć, od niedawna jestem
posiadaczem Sage X'Y" klasie #Z, chciałbym zapytać TYLKO OSOBY
KTÓRE GO POSIADAJĄ, jaką linkę do niego zastosować"

Teraz pytający i udzielający porady mogą łowić ryby różnymi technikami,
jeden na Sanie, drugi na Dobrzycy. Pierwszy na suchą, drugi na
streamerka. Różnice między wędkarzami, łowiskami i przynętami mogą
dawać do tego samego kija głowice +-2 AFTMA, o środkach przednich 1.5
m, 2.5 m czy 6 m o długościach głowic 6, 8, 10, 14 m itd... ale porada
praktyka jest najbardziej wskazana XD

Przecież to jest tak głupie jak pytanie jaki spławik zastosować do
teleskopu 4 m 5-15 g c.w., gdy jeden łowi liny w kapelunach a drugi płocie
w rzece.

Teraz wchodzisz na fora z tabelką, próbą uporządkowania chaosu, jakaś
propozycją komunikacji opartej z jednej strony na rozumie z drugiej strony
na empatii... i grono koneserów i fachowców jedyne co ma do
zaoferowania to chamstwo, ignorancja i śmieszki rodem z przedszkola.

I jak ja mam szanować takie grono i nie nabijać się z Teletubisiów, kiedy
komunikacyjne status quo jest tak glupie? WTF z Wami?

Oj Dipperku,
Czy Ciebie nie śmieszą takie wpisy: "Cześć, od niedawna jestem
posiadaczem Sage X'Y" klasie #Z, chciałbym zapytać TYLKO OSOBY
KTÓRE GO POSIADAJĄ, jaką linkę do niego zastosować"

Teraz pytający i udzielający porady mogą łowić ryby różnymi technikami,
jeden na Sanie, drugi na Dobrzycy. Pierwszy na suchą, drugi na
streamerka. Różnice między wędkarzami, łowiskami i przynętami mogą
dawać do tego samego kija głowice +-2 AFTMA, o środkach przednich 1.5
m, 2.5 m czy 6 m o długościach głowic 6, 8, 10, 14 m itd... ale porada
praktyka jest najbardziej wskazana XD

Przecież to jest tak głupie jak pytanie jaki spławik zastosować do
teleskopu 4 m 5-15 g c.w., gdy jeden łowi liny w kapelunach a drugi płocie
w rzece.

Teraz wchodzisz na fora z tabelką, próbą uporządkowania chaosu, jakaś
propozycją komunikacji opartej z jednej strony na rozumie z drugiej strony
na empatii... i grono koneserów i fachowców jedyne co ma do
zaoferowania to chamstwo, ignorancja i śmieszki rodem z przedszkola.

I jak ja mam szanować takie grono i nie nabijać się z Teletubisiów, kiedy
komunikacyjne status quo jest tak glupie? WTF z Wami?



Nie mam czasu i nie chce mi się pisać

:) dokładnie ;)

Na całe szczęście są tu jeszcze użytkownicy w stylu Aero69, Gładki,
Trout's Master, Dabo dla których cechy użytkowe nie są powodem kpin i
głupich złośliwości. Bez takich ludzi to forum nie miałoby żadnego
merytorycznego sensu.

tak?

to niech podadzą ERN czy CCS swoich wędek
przecież nie kupowali sznurów w ciemno



Na całe szczęście są tu jeszcze użytkownicy w stylu Aero69, Gładki,
Trout's Master, Dabo dla których cechy użytkowe nie są powodem kpin i
głupich złośliwości. Bez takich ludzi to forum nie miałoby żadnego
merytorycznego sensu.