|
mieli zdecydowanie mokre, nie wiem jakie, bo tu spektrum jest naprawdę olbrzymie, od spider’ów po klasyki, a między nimi są tysiące przeróżnych wzorów, mogli tez próbować na buzzer’y (imitacje larw i poczwarek ochotkowatych). Ja bym założył Alder Fly, to zawsze wiosną się sprawdza.
A tego triku z „nawijaniem na palce” też się naucz, to przydatna umiejętność, a jak już zaczniesz stosować „mokre” muchy, to pamiętaj, że ryby zapinasz ręką trzymającą linkę, a dopiero później podnosisz kij, nigdy odwrotnie, inaczej nie zapniesz sobie ryby
Grzegorz
|