|
Hej,
Dziś po pracy chciałem z ciekawości sprawdzić szklanego Cabelasa z linką +2 AFTMA, Greysem G Series w
klasie #7. Na długiej lince ledwo wyczuwalne gaśnięcie, ale w długościach na jakich łowiłem na Dobrzycy, Piławie,
Wołosatym, Kaczawie i górnym Bobrze - idealne działanie całości. Z linką 5 - 8 m w powietrzu zestaw ten dawał
więcej czułości, a blank bardziej pomagał wyrzucać linkę niż w przypadku stosowania klasowej piątki. Do jętki
majowej, chrabąszcza - piankowca czy innego stwora takie rozwiązanie byłoby wskazane
Tydzień temu robiłem test szklanego Cabelasa #5 z linką WF-2-F i przy tak lekkiej lince kij slow stał się kijem
moderate, był wyraźnie szybszy niż z linką #5.
Gorąco zachęcam każdego muszkarza to takich eksperymentów. Być może warto mieć na rybach kilka linek na
zapasowych szpulach, żeby zależnie od okazji użyć tego, co najprzyjemniejsze w danych warunkach. Wszak jak
mamy spinning w łapie, to też mamy pewien rozsądny interwał przynęt jeśli chodzi o ich masę. Dokładnie to samo
dotyczy linek i wędek muchowych.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|