Odp: Przeciążanie kija....
: : nadesłane przez
Łukasz Kowalczyk (postów: 26) dnia 2017-02-08 11:14:53 z 91.199.57.*
Panowie nie ma co się spierać i napinać. Wędkarstwo ma tę zaletę, że daje możliwość eksperymentowania i odkrywania nowych sposobów, metod oraz dostosowywania ich do panujących warunków na łowisku. Ktoś chce to trzyma się utartego szlaku ,a ktoś inny nie chce i ma od tego prawo. Młody jestem na tym forum ,ale chciałbym zwrócić uwagę, że często w wyrażaniu opinii zdarzają się wycieczki personalne i niepotrzebne spory. W całej tej rozmowie znalazłem odpowiedź na zadane pytanie i przyznam ,że złożyły się na to wypowiedzi jednej jak i drugiej strony za co bardzo dziękuję.
Nie chcąc zakładać nowego wątku poproszę jeszcze was o wasze opinie w jednej sprawie. Greys gs 30 9 #5 czy Ross fs 9 #6 czy Wychwood truefly T2 9 #5...
Jako pierwszy kij w miarę uniwersalny sucha i mokra(mały streamer) Ryby to klenie,jazie choć czasem może się zdarzyć i wypad na pstrąga ale to tak ze 5 razy w roku. Niestety Ross tylko #6 jest dostępny. Cenowo podobnie ale jak z jakością??