|
Dla Mikruta i innych pociotkow WP nie liczy się stan wód. Chcą się
dorwać do koryta.
WP już słynie ze swojego łowiska sumikow karłowatych na Świnnej. Za 20
lat też będą zwalać, że to wina PZW. Xd
Chłopcze, ja mam tyle wspólnego z WP co ty z rozumem.
W sprawie sumika na Świnnej nie trzeba już niczego wyjaśniać ani dzisiaj
anj za 20lat, jest znana od samego
początku. Stawy jednego z kół PZW na terenie zalewowym pełne były tego
gatunku. Mimo odłowów ich
eliminacja była już niemożliwa. Rozprzestrzenienie sie było przewidywane
i wiadome od samego początku.
Podobno studiowałeś ichtiologię. Powinieneś potrafić łączyć takie fakty.
Reszta jest żałosnym skowytem twojego towarzystwa przerażonego
odebraniem przywilejów, interesów życia i
zwykłą manipulacją.
Pozdrawiam
Oczywiście, rabunkowa gospodarka sieciowa na ŚP i wyłowienie
drapieżnika do prawie zera nie ma najmniejszego wpływu. ;) To samo
tyczyło się ciągłego opuszczania poziomu wody- by co chwile robić
polityczne otwarcia zbiornika. ;) Ale co ty możesz wiedzieć. ;)
Ja Ci już wielokrotnie powtarzałem, że mnie PZW ani grzeje ani ziębi.
Ważne by wody nie dostały się w łapy WP. Jedynie przejęcie przez
prywatne osoby i nie pod jakimkolwiek centralnym zarządzaniem ani
opłata.
|