Odp: Wolnym kijem da się wysuszyć
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8654) dnia 2023-02-25 22:26:33 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Dlatego napisałem " choć podobno do suchej nierozsądnie bo muchy z wody się nie da otrząsnąć " :)
Trzmiel tez nie wie że nie powinien latać - więc lata
"Osobiście zdecydowanie preferuję finezję akcji - typu slow motion - choć podobno do suchej nierozsądnie
bo muchy z wody się nie da otrząsnąć". _____
A da się? Komfortowo? Przyjemnie? Bez wysiłku? Zazwyczaj w pośpiechu z wiadomego powodu?
Odpowiedż z mojej strony jest jedna: nie da.
Oczywiście da się, jak napisał @dabo. Ale czy ma ktoś czas machać pół dnia żeby mucha zaczęła znowu
pływać? A może trzeba zmienić muchę ma nową? Może użyć "hubki" i się poratować? Pytam tylko po co?
Chyba że nie chce się mieć kolejnego (szybszego) kija. Ja wolę "osuszyć" (sprawić żeby pływała na
powierzchni) w 2-3 miedzywymachach a nie zwalniać czy "zmniejszać dystans" po to żeby go znowu
"rozwijać" bo lipień wychodzi ok 12m przede mną. Czy kolejne 12-15 w innym kierunku bo ten wcześniejszy
zlewa moją muchę a nowy się uaktywnił.