f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zmarł Witek Wasylczyszyn (Garbuśny). . Autor: trouts master. Czas 2024-03-28 20:50:00.


poprzednia wiadomosc Odp: no kill : : nadesłane przez trouts master (postów: 8594) dnia 2023-01-15 22:49:12 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  O to chodzi. Nie chodzi o to żeby wszystkie wody były "No kill". Najlepiej byłoby gdyby choć wszystkie wody
górskie. Wiem że takie coś na tę chwile nie przejdzie choć uzasadnienie każdemu takiego wniosku jest proste
jak drut.
Dobrze by natomiast było gdyby choć te cenne wody, które da się przypilnować, które stwarzają nadzieję i
wielkie szanse na utrzymanie na nich populacji pewnych ryb, były chronione w najprostszy sposób. Zakazania
na nich zabijania ryb.
Wody których nie da się przypilnować lub gospodarować na nich prawidłowo (choćby wysychający górny San)
można teoretycznie z góry "olać". Szkoda na nie pieniędzy i wysiłku. Inni odważni i zdecydowani mogą na
nich próbować.
Pisząc "No Kill" nie mam nawet na myśli bezwzględnego "No kill" dla wszystkich. Skoro jakieś grupa łudzi,
wędkarzy, koło wypracowało sobie dobra, rybna wodę i jej członkowie coś chcą sobie zabić wg własnych
limitów powinni móc to robić. Wszystko wg ich wewnętrznych przepisów. Natomiast nie może tak być że na
"waszej" wodę przyjeżdzają po mięso "obcy". Oni powinni mieć maksymalnie jedynie możliwość łowienia ryb
po wykupieniu (za odpowiednią opłatę) okresowego zezwolenia. Tak to działa w Austrii, Niemczech, czy w
innych krajach gdzie wody są powiedzmy "klubowe".
Gospodarze mają swoje przywileje a goście jedynie możliwość łowienia na nich.

Pzdr.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus