f l y f i s h i n g . p l 2024.04.24
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: : : nadesłane przez trouts master (postów: 8652) dnia 2022-07-20 13:23:41 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Uświadom to tym co ustalają limity dobowe. Powtarzam dobowe czyli ... Wiadomo co możesz robić codziennie.
Kogo chcesz uświadamiać? Jak tłumaczę ludziom że pstrągów czy lipieni jest zbyt mało żeby "dobić ich
resztki" to dają mi przekonującą kontrę że i tak w zimie ptaki zeżrą wszystko. Trudno się z tym nie zgodzić i nie
przyznać im racji "człowiek nie może, ogranicza się a ptak, wydra może". Wiem że trzeba być nienormalnym
żeby samemu nie zjeść a "karmić" naturę (drapieżniki). I taki nienormalny niestety przez ostatnie lata jestem.
Ktoś/coś niestety mnie również "skrzywiło".
Głowacica też wg niektórych jest drapieżnikiem i kasuje kupę mięsa które niby ma być chronione. Dlatego też
jeden wyciąga insabija, jedna, dwie, inny kurwuje bo mu spadło "mięso" gdy chcą ją już szybko zjeść ciągnął
na siłę (w sumie próbował) i kazał niewymeczoną i silna rybę wpakować innemu do zbyt małego podbieraka.
Tak to wyglada w życiu, na wodzie. Nie w wyobrazni czy internetowych dyskusjach.

O co można mieć wiec pretensje że ktoś zbija ryby skoro "gospodarz" na to pozwala. Szkoda dyskutować na
ten temat.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus