|
Szukam złodzieja.
Nazywa się Rafał Mełgieś.
Ładne muchy wiąże.
Uciekł z Leska gdzie mieszkał do Lublina, zostawiając bardzo konkretne długi.
Jest kilku chętnych do połamania mu nóg i rąk.
Kasy pewnie nikt z nich nie odzyska, ale może lepiej, żeby wszyscy o tym wiedzieli.
Oczywiście będą zaraz gadki, jaki to ja jestem zły, ale ja się w sądzie obronię, a pan Rafał z
konkubiną Ewą Kawką pójdą siedzieć.
Dlatego dobrowolnie do żadnego sądu nie pójdą.
Oby jak najszybciej tam trafili I jak najdłużej posiedzieli.
P. S.
Mam na wszystko papiery, wezwania do zapłaty itp.
Nie jestem głupi, żeby bezpodstawnie oskarżać.
|