|
https://www.turbulent.be/
Firma reklamuje urządzenie, jako przyjazne dla ryb.
W sumie to ta technologia ma już długą historię, ponieważ niektóre elementy od dawna stosowano w młynach wodnych (także w Polsce); w niektórych krajach Europy wschodniej (np. w Słowenii) istniały jeszcze w latach 60. XX w. Nie widzę entuzjastycznej przyszłości dla takich elektrowni wodnych, z uwagi na niewielką ilość dostarczanej energii. Aktualne postęp jest ukierunkowany głównie na farmy wiatrowe i energie solarną. Największe aktualnie budowane wiatraki mają 262 m wysokości (https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/chiny-buduja-najwieksza-turbine-wiatrowa-w-historii-bedzie-wyzsza-od-palacu-kultury/7t9jzg2), a zapewne na tym się nie skończy. Przewiduję więc erę demontażu wielu elektrowni wodnych, ale raczej nie za mojej kadencji na tym świecie.
|