f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: coś o pzw : : nadesłane przez Roman Cyfra (postów: 269) dnia 2021-05-30 15:59:40 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Maciek,
Na prace w Okręgach trzeba patrzeć wielopokoleniowo. Pracuje maksymalnie 10 % członków i to moim zdaniem powinno być związanie ze znacznie wyższymi opłatami, analogicznie jak dla niezrzeszonych.
Okręg wypracowuje większość środków z ośrodków zarybieniowych i majątku wypracowanego przez dziesiątki lat.
Wyobraź sobie organizację w tej chwili firmy, która dysponuje czterema własnymi ośrodkami zarybieniowymi, bazą sprzętową i środkami transportu. To dziesiątki milionów złotych, których nikt nie wyłoży na hobbystyczne zajęcia. O ile nie znajac charakteru pracy Okregu byłem za stworzeniem nowych struktur to teraz wiem, ze mamy dwa wyjścia:
1) dbalosc o majątek i wody zarządzane przez PZW, które jest w stanie sprostać naciskom Wod P. , gmin, kłusowników itd.
2) Pożegnać się z dużymi rzekami pstrąga i lipienia. Wody przejmą gminy, stowarzyszenia itp., a ich funkcja wędkarska skończy się w maksymalnie dwa lata.
Oczywiście to wszystko z punktu widzenia Nowego Sącza, gdzie mamy duże rzeki, wymagające milionowych nakładów i jednocześnie mamy dobrze, jeśli nie bardzo dobrze prowadzony Okręg.



  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: coś o pzw [0] 30.05 19:02
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus