f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Gruba linka tonąca. Autor: PiotrL. Czas 2024-03-28 11:37:31.


poprzednia wiadomosc Odp: Budżetowy kij do streamera w 6 klasie. : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1333) dnia 2021-08-16 13:41:15 z *.play-internet.pl
  Witam.
Jacek ... najlepiej wykonany, najładniejszy i najciekawszy to kijek Mikado zdecydowanie. Pomimo niekoszerności
tej marki w umysłach rodzimych flajfiszingowców ...
Agility w #6 klasie bym nie kupił - wkręcane dolne rękojeści tak naprawdę przydają się w tych kijach najbardziej w
#7 i #8 klasie - można nimi śmiało lekkie switchowanie wtedy ćwiczyć i z powdzeniem tak łowić. Fajna sprawa,
używam Agility 10'#7, miałem przedtem 10'#8.
Ogromną wadą Agility jest korek na rękojeści - po roku już go nie ma. Ale to wada wszystkich kijów muchowych
marki Shakespeare.
Jeżeli mogę zasugerować - weź Mikado, a potem kup sobie #7 Agility do cięższego streamera i rzutów
dwuręcznych.
Kije streamerowe #6 są fajne do puchowców i pierwszej wyprawy w wietrzną pogodę lub do czasu aż zechcesz
założyć cięższą muchę - jakiegoś większego ślajzura na coneheadzie, albo głowacza w kasku ... wtedy się
okazuje że "nie lata"
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [7] 16.08 20:58
 
O sprawności wędki decyduje blank, a nie nawet najwyższej jakości kora dębu.
Metoda muchowa wykorzystuje linkę do transportu lekkiego wabika i sprowadzenia w
okolice stanowisk ryb tym różni się od spiningu czy gruntówki.
Dociążanie wabika grozi kontuzją sprzętu lub miotacza. Nadwymiarowe wabiki bez
problemu można wysłać #6 dopasowanym (st. tonięcia, wagą, długością) skandi czy
skagitem bezpiecznie kotwicząc.
Dwuręczne podania angażują obie ręce zatem podwójne pociągnięcie znad głowy jak i
kotwiczone doładowane dociągnięciem rozbiegówki do nich należą.
Konkluzja :
DYNAMICZNE KOTWICZONE PODANIA DA SIĘ ZROBIĆ DOWOLNĄ WĘDKĄ
JEDNORĘCZNĄ.
Dwuczęściowy uchwyt nie jest niezbędny.
 
  Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [1] 16.08 22:55
 

Dwuczęściowy uchwyt nie jest niezbędny.

Witam.
Ale fajny i wygodny.
Jak się cały dzień macha.
Po prostu.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [0] 17.08 11:11
 
Dwuręczny chwyt/uchwyt może być rozwinięciem lub blokadą.
Ciekawym doświadczeniem jest podanie jednorącz z góry/dołu trzymając za koniec
dolnego korka.
Natura ma swoje reguły,warto się dopasować i machać krótko za to sensownie.. czy to
w czasie połowu, ~~czy treningu rzutowego.
 
  Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [4] 18.08 11:26
 
Darku, natrafiałem już kilka razy na Twoje wpisy - na różnych forach fly fishingowych. Po ich przeczytaniu - za
każdym razem byłem zniechęcony do DH, bo duchowo patetyczny ton tych wpisów był taki - jakby techniki DH
były dedykowane osobom wtajemniczonym w złożoną i mistyczną wiedzę, niedostępną dla zwykłych zjadaczy
chleba.

Chciałbym Cię zachęcić do wrzucenia linka, z nagraniem Twoich rzutów DH, których technikę zdarza Ci się tu
opisywać. Piszę to, żeby dać upust kolejnemu zniechęceniu do DH po przeczytaniu Twojego wpisu i żeby
zobaczyć, czy to co piszesz - ma swoje odzwierciedlenie w tym co realnie potrafisz. Czy też to tylko słowa, które
mają jakiś brak zrekompensować.

Zakładam też, że jeśli mi nie odpiszesz w odpowiedzi czegoś w stylu - "nie jesteś godny, żeby się przed Tobą
otwierać, bo jesteś częścią fałszywego świata i prędzej Ci podam nogę niż rękę", to ktoś z grupy weźmie Cię w
obronę, bo świat fly fishingu jest mały i sporo osób się tu przecież zna. I to też może być przekonujące dla
takiego niedowiarka jak ja :)
 
  Dwuręczność, a brak podstaw. [0] 18.08 17:47
 
Jeszcze nie Retorycznie.
Nieuzasadniona poufałość i wysokie wymagania przewidziałem dezaktualizując
oferowaną pomoc zeszłą zimą.
Jeśli zdarzy się turniej rzutowy to może nagrody mnie zmobilizują, jakiś filmik z
przeszłości gdzieś pokutuje.
Mimo wielu darmowych wskazówek, dalej za mało... no i ten przekaz!?
Nieprzypadkowy - oddziela ziarno od plew!
Kiedyś często pomagałem bezinteresownie, teraz niektórzy potrzebują sowicie
zapłacić... a niektórych obdaruje-sam o tym decyduje.
Nie interesuje mnie masowa ekspansja podań kotwiczonych w dowolnej proporcji.
Wiedza jest banalna i zadziwia mnie opór w zrozumieniu prostych zasad fizyki.
Jeśli jakiekolwiek słowa pisane czy mówione potrafią adepta zniechęcić to znak, że jego
motywacja/determinacja nie miała miejsca bądź była iluzoryczną.
Nie szukam wsparcia,
przez co jestem wolny w dowolnym zbiorze.
 
  Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [2] 19.08 09:48
 
Darku, natrafiałem już kilka razy na Twoje wpisy - na różnych
forach fly fishingowych. Po ich przeczytaniu - za
każdym razem byłem zniechęcony do DH, bo duchowo patetyczny
ton tych wpisów był taki - jakby techniki DH
były dedykowane osobom wtajemniczonym w złożoną i mistyczną
wiedzę, niedostępną dla zwykłych zjadaczy
chleba.

Chciałbym Cię zachęcić do wrzucenia linka, z nagraniem Twoich
rzutów DH, których technikę zdarza Ci się tu
opisywać. Piszę to, żeby dać upust kolejnemu zniechęceniu do DH
po przeczytaniu Twojego wpisu i żeby
zobaczyć, czy to co piszesz - ma swoje odzwierciedlenie w tym co
realnie potrafisz. Czy też to tylko słowa, które
mają jakiś brak zrekompensować.

Zakładam też, że jeśli mi nie odpiszesz w odpowiedzi czegoś w stylu
- "nie jesteś godny, żeby się przed Tobą
otwierać, bo jesteś częścią fałszywego świata i prędzej Ci podam
nogę niż rękę", to ktoś z grupy weźmie Cię w
obronę, bo świat fly fishingu jest mały i sporo osób się tu przecież
zna. I to też może być przekonujące dla
takiego niedowiarka jak ja :)
 
  Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [1] 20.08 12:07
 
Nooo, EGO dabo leciiiii!!!
 
  Mnie to wszystko lata [0] 20.08 12:28
 
Lipa.
Zestaw składał laik:
do pływającego scandi dopiął polytipa i długi żyłkowy... w efekcie powstał podklasowy
Mid Spey do krótkiej dzidki mało sensownie, chlapnąłem z lewej, potem prawej,
Skorygowałem niedobory i konkurs na celność?! klepnąłem.
Miałem ze sobą grandspey... SA XLT WF8F od PyKa
Tylko nie było chętnych na wieszanie 30m w pętli brodząc do biodra, wody wzdłuż by
stykło.
SPEY'O'RAMA
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus