f l y f i s h i n g . p l 2025.09.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: pierwszy zestaw muchowy : : nadesłane przez Eiznehauer (postów: 26) dnia 2010-08-02 00:27:15 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Budżet to kwestia wysuwająca się (czy tego chcemy, czy nie) na pierwszy plan. Nie radziłbym kupować żadnych tanich tandet typu jaxony, kongery i inne robinsony za 100 zł. Jako że sam właśnie kompletuję sprzęcik, poświęciłem sporo czasu aby przyjrzeć się ofertom kierowanym do początkujących. Doszedłem do pewnych wniosków:

- przede wszystkim najciekawsze oferty to sprzęt używany. Ceny bardzo często są atrakcyjne i za powiedzmy 150-200 zł możesz sobie sprawić niezłą wędkę na początek (za ta kasę nie znajdziesz w sklepie niczego podobnego). Pojawia się jednak ryzyko... Sprzęt używany a więc istnieje możliwość, że posiada jakieś defekty, uszkodzenia itp. Należy poprosić o dokładne zdjęcia wędki, pytać czy kij nosi jakieś ślady użytkowania, lub co gorsza miał w przeszłości jakiś "wypadek". Należy też pytać innych użytkowników o ich opinie, doświadczenia związane z interesującą nas wędką. Uzyskane w ten sposób informacje będą dla Ciebie bezcenne!

- jeśli zdecydujesz się na kupno używanej wędki : zamieszczaj ogłoszenia, szukaj, szperaj, wertuj. Ciekawe oferty szybko stają się nieaktualne - dobra wędka w dobrej cenie szybko znajdzie nowego nabywcę.

- jeśli jednak zdecydujesz się na nowy kijaszek to radziłbym wybrać się do sklepu z kimś doświadczonym. Kiedy już upatrzysz którąś z oferowanych wędek weź ją do ręki, "pomacaj", pomachaj... pospiech nie jest dobrym doradcą ! Zanim zdecydujesz się na kupno przeanalizuj oferty dotyczące danej wędki w innych sklepach, w internecie. Różnice bywają, że tak to delikatnie ujmę ZNACZNE.

- po czwarte: lepiej kupić wędkę droższą a lepszą niż coś taniego i nienadającego się do łowienia. Nikogo nie stać na wyrzucanie pieniędzy w błoto - zamiast kupować po jakimś krótkim czasie nową wędkę lepiej od razu zainwestować w coś porządnego, co będzie nam służyło długo i przede wszystkim posiada walory użytkowe dzięki którym NIE ZNIECHĘCI NAS DO NOWEJ METODY.


Jeśli chodzi kręciołki to jestem zdania iż na początek wystarczy zwykły "pojemnik na linkę". Z drugiej jednak strony dobrze byłoby kupić coś co będzie nam pasowało do wędki ( przede wszystkim zaś kręciołek powinien wyważać nam w odpowiedni sposób cały zestaw, tak aby wygodnie się nim łowiło). W cenie do 100zł polecałbym kołowrotek OKUMA AIRFRAME #4-6. Model ten zdążył już zdobyć sobie dobra opinie wśród użytkowników, zbiera dobre noty na różnych forach internetowych.

Najważniejsza bodaj częścią zestawu muchowego jest linka. Tutaj już nie ma co oszczędzać. Trzeba kupić coś nadającego się do łowienia. W tym wypadku również rozglądnięcie się po komisach. produkty renomowanych firm zwykle kosztują sporo... zwykle tęż są warte swojej ceny.

Piszesz, że zamierzasz łowić na niewielkich rzeczkach pstrągi. Łowisko które preferujesz determinuje użycie krótkiego kija. Krótkiego tzn. takiego który umożliwi Ci operować "zgrabnie" wśród otaczającej Cie nadbrzeżnej gęstwiny. Myślę, że powinny Cie interesować wędki do 240cm długości a lepiej zapewne jeszcze krótsze. Na początek klasa kija 5/6 to "podręcznikowe rozwiązanie".

Mamy już wędkę, kołowrotek i linkę. Trzeba jeszcze przypon odpowiedni do metody, wielkości ryb, warunków panujących na łowisku itd. itd.. Następnie muszki. Bezzadziorowy hak to powoli lecz jednak upowszechniający się standard. A jakie muchy to już powie Ci rzeka. "Łów na to co płynie" tak powiedzieli mi, tak tez ja powtarzam Tobie. Ogólnie rzecz biorąc to tak czy siak będziesz potrzebował różnej wielkości jętek, chrustów i innego robactwa ale o tym niech powiedzą Ci bardziej doświadczeni koledzy.

Reszta szpeju czyli m.in.: okulary polaryzacyjne, pudełka na muchy, wodery albo inne "ustrojstwo" do brodzenia, kosze, podbieraki itd. itd. są również konieczne do komfortowego wędkowania, ale myślę, że jako spinningista dobrze wiesz "o co biega".

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem. Pozdrawiam i życzę połamania (tfu tfu tfu) przyszłej wędeczki na spasionym kabanie.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus