|
Tak, tylko do czego to prowadzi?
Nawet w statucie PZW jest zapisek, że prowadzić ma racjonalną gospodarkę rybacko-wędkarską.
Nikt mi nie wmówi, że takie działania Okręgu NS gospodarowane są racjonalne, raczej jest to przyczynek to rabunkowej gospodarki. Wydaje się, że poważnie się tu mijamy z celem wędkarstwa, bo oczywistym jest, że wędkarze wolą złowić jednego czterdziestaka niż 10 dwudziestaków. Zmniejszenie wymiarów ochronnych na pewno nie zwiększy ilości atrakcyjnych wędkarsko osobników cenionych gatunków...
Wędkarstwo w obecnym momencie to sport a nie sposób na pozyskanie jak najmniejszą linią oporu białka. Czas uspokoić instynkty pierwotne związane z potrzebą zdobywania pokarmu i ucywilizować się w końcu i parę rzeczy zrozumieć.
Ktoś tu się obudzi z ręką w nocniku, ale to juz będzie pewnie inny zarząd :)
|