|
No tu właśnie chodzi wicex o to (jak rozumiem czytając wypowiedzi Krzyśka), że tej pracy Krzysztof nie ma i stąd zbyt tyle czasu na myślenie
Swoją drogą patrząc na niektóre wypowiedzi w tym i innym temacie, przypomina mi się zasłyszane kiedyś hasło (bez obrazy Krzysztof):
"Bąki nie puszczone na czas trafiają do mózgu i stąd się biorą gówniane pomysły".
Janusz,
Wykazałeś się nieprawdopodobnym kunsztem satyrycznym, nie ma co. A tak w ogóle to rzadko się obrażam. Chrystus mawiał, że "Nie to co wchodzi do człowieka kala człowieka lecz to co z niego wychodzi" - tak więc możesz sobie mówić co chcesz i to bynajmniej nie o mnie świadczyć będzie.
Co więcej większość tu obecnych darzę sympatią - Ciebie również. Ba, nawet Mariusza darzę swego rodzaju sympatią, ale drażni mnie tylko gdy mówi do mnie Krzysio. A że gadka jest jaka jest, to przynamjmiej mam pewność, że rozmawiam z facetami a nie ciotami. I niech tak zostanie, byle w natłoku męskiej ambicji nie umknął nam poruszony temat.
Z tym nadmiarem czasu to oczywiście masz rację, ale wszystko do czasu... mam przynajmniej taką nadzieję.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|