f l y f i s h i n g . p l 2025.04.10
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pocztówki wędkarskie, krajobrazowe. Autor: mart123. Czas 2025-04-09 18:31:56.


poprzednia wiadomosc Odp: Grzechy wędkarskich stowarzyszeń : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9491) dnia 2009-10-18 14:51:47 z *.chello.pl
  Krzysiek pomyśl czasem...
Zrób to czego wymagasz od innych...
Takim stowarzyszeniem przyjaciół dorzecza czy innego obszaru wód jest po prostu Okręg
PZW...
po cholere tworzyć nowe struktury pochłaniające kolejne środki??
Jesli to wszystko jest takie proste i wystarczy się dogadać to niech ci ludzie o których
piszesz chodża na zebrania, wybierają swoich mądrych działaczy, ci wybiorą kolejnych na
wyższym szczeblu.
Powstaną mądre Zarządy które będą tworzyły mądre przepisy.
Ten model przerabiamy juz 40 lat i jak widać nie dorośliśmy jeszcze do tego by działał jak
nalezy...
Lepiej zapłacić pare groszy i mieć wszystko w d... i najwyżej pokrzyczeć że ONI cos tam
wymyslili albo ograniczyli...
Że to ONI nie dbają...

Co do Rudawy to poszukaj na tym forum...
Jest duzo informacji...


Istnieją Marianie w tym kraju towarzystwa przyjaciół róznych rzek. Lepiej jest od razu napisać "Klub muchowo - spinningowy rzeki X" zaś w statucie wyrazić priorytetową dabłość o niektóre elementy ichtiofauny. Po co pisać na sztandarze rzeczy, które nie mają praktycznego zastosowania?

Nie mówiąc o tym, że wyciągnięcie ręki do miejscowych, współpraca i mądry kompromis, to chyba najlepsza droga do skutecznej walki z kłusownictwem. A skoro ustawodawca pozbawia nas kija, to pozostaje większa rola dla marchewki i podejścia psychologicznego.

Jak atakuje cię groźny pies, zawsze możesz wyjąć kiełbasę (o ile ją masz) i rzucić mu na pożarcie. Tak samo jest z wodami na Niżu. Można ludziom dać białoryb, miętusy i węgorze, wzmacniając struktury i pożytek społeczny działającego stowarzyszenia - bez straty dla ryb szlachetnych.

To tak samo jak jest z terrorystami - lepiej ich kupić niż do nich strzelać. Bo jak strzelasz to powstaja nowi terroryści pocodzący z rodziny zamordowanego męczennika. Dokładnie tak samo jest z kłusownictwem. Z jednej strony trzeba ję tępić, ale z drugiej strony, należy ułatwić ludziom przejście na dobrą stronę mocy, co nie koniecznie musi oznaczać od razu mianowianie na spinningistę czy muszkarza. Czy tak trudno docenić wartość tej koncepcji?


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Grzechy wędkarskich stowarzyszeń [0] 18.10 16:27
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus