|
Tak ale PZW dzierżawi wody i wykłada spore pieniądze na ochronę , zarybianie itp.
A jak kajakarze zaczną płacić to nie będą przeszkadzać w łowieniu?
firmy kajakowe tylko wody wykorzystują, zanieczyszczając śmiecąc i hałasując.
Wędkarze (NIE WSZYSCY!!!) też hałasują i śmiecą
Na ochronę nie dają nic.
Obchodzą też przepisy podatkowe, rejestrując się tylko na 2-3 miesiące, także państwo też na tym traci!
To, ze ktoś obchodzi przepisy podatkowe to inna sprawa bo po pierwsze każdy jak ma okazję to je obchodzi, po drugie to chyba nie nasz interes, pomijają troską o Skarb Państwa
Ja też uważam że na wąskich rzeczkach powinno zabronić się zorganizowanych masowych spływów.
Tu się z Tobą zgadzam
|